Zaczyna się ją od 2.-3. roku po wysianiu trawy i warto robić ją co roku, wiosną - zazwyczaj w połowie marca, ale w tym roku dopiero teraz.
Jest to stosunkowo prosty zabieg higieniczny. Polega na pionowym nacinaniu darni i "wyciąganiu" z niej filcu, mchu, zbitej suchej trawy etc.
Po zimie trawnik z reguły wygląda tak, jak na poniższym zdjęciu - zbite "siano" i wyrastające z niego pojedyncze źdźbła zielonej świeżej trawki. Wertykulacja usuwa to "siano", stwarzając trawie lepsze warunki do wzrostu dzięki wprowadzeniu do darni powietrza z tlenem (jest niezbędny do prawidłowego rozwoju korzeni). Usunięcie filcu wpływa również na ekonomiczniejsze zużycie wody do podlewania trawnika.
Jak się zabrać do zabiegu wertykulacji?
SPRZĘT
Zabieg wykonuje się za pomocą odpowiedniego narzędzia - wertykulatora - może być ręczny, elektryczny lub spalinowy.
wertykulacja ręczna to ciężka, męcząca praca - najpierw jazda wertykulatorem, później machanie grabiami - przy powierzchni trawnika większej niż 100 m2 może okazać się zajęciem ponad siły dla osoby pracującej umysłowo i mającej kondycję fizyczną poniżej przeciętnej ;) Jest to zdecydowany minus, bo jeśli już bierzemy się do pracy to wypadałoby wykonać ją porządnie, prawda? Natomiast plusem rozwiązania jest stosunkowo niski koszt (100-250 zł) wertykulatora oraz brak zużycia prądu/paliwa do jego napędzania.
(źródło: 24zakupy.com)
wertykulacja mechaniczna - elektryczna nie jest tak męcząca jak ręczna. Ze względu na konieczność użycia kabla, który lubi plątać się pod nogami i opóźniać pracę, pracę wertykulatorem elektrycznym powinno wykonywać się na trawnikach mniejszych niż 500 m2. Zabieg na takiej powierzchni zajmie nam około 3 godzin - przy wykorzystaniu wertykulatora z koszem na suchą trawę. Jeśli urządzenie nie ma kosza, to kolejne 2 godziny trzeba będzie poświęcić na grabienie suchej trawy, której jest naprawdę dużo. Z podanej powierzchni można wywieźć sporą przyczepkę "siana".
Koszt wertykulatorów elektrycznych zaczyna się ok około 300-400 zł za najprostsze modele o niewielkiej szerokości roboczej.
wertykulacja mechaniczna - spalinowa dobrze sprawdza się na dużych trawnikach. Niestety wertykulatory spalinowe nie należą do tanich urządzeń (ceny zaczynają sięod około 1000 zł) no i są dość ciężkie - urządzenie waży około 30 kg, więc drobna pani domu zabiegu nimi nie wykona :)
Warto rozważyć, czy kupować nie tanie urządzenie i raz w roku wykonywać zaabieg na swoim trawniku, czy może lepiej raz do roku wynająć firmę z odpowiednim osprzętem, która w dodatku zajmie się wywozem sporej ilości wyciągniętego z trawnika "siana".
KIEDY
Przede wszystkim - wiosną.
Najlepiej 2-3 dni po deszczu (gleba nie może być zbyt mokra, ani zbyt sucha) i po skoszeniu trawy na wysokość ok. 3 cm.
W niezbyt gorący dzień, by się za bardzo nie zmęczyć :)
JAK
- jeśli trawa już podrosła, należy ją skosić na wys. 3 cm,
- ustawić noże tak, by nie zagłębiały się zbytnio w glebę, co mogłoby uszkodzić korzenie. Trawnik ma zostać wyczesany, a nie wydarty...
- przejechać cały trawnik w poprzek, uważając na stan zapełnienia kosza wertykulatora "sianem" (zapełnia się bardzo szybko)
- następnie przejechać cały trawnik jeszcze raz wzdłuż
- zgrabić ewentualne resztki "siana"
- rozsypać nawóz do trawników
- podlać obficie trawnik.
Trawa tuż po zabiegu wertykulacji wygląda tak:
Na prawdziwy, spektakularny efekt wertykulacji trzeba poczekać około miesiąca - będzie on widoczny w mocnej, żywozielonej, gęstej darni.
A tu powyższy trawnik po 6 tygodniach od wertykulacji - pięknie zregenerowany, gęsty, zielony dywan:
Jestem pod wrażeniem. Bardzo dobry artykuł.
OdpowiedzUsuńFaktycznie narzędzia ogrodowe są bardzo przydatne ponieważ znacznie ułatwiają nam codzienne prace ogrodowe. Ja jeszcze jestem zwolenniczką preparatów od http://www.substral.pl/ gdyż cenię sobie wysoką jakość takich rzeczy. W końcu zieleń która nas otacza jest znacznie przyjemniejsza kiedy jest zadbana.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSolidnie napisane. Pozdrawiam i liczę na więcej ciekawych artykułów.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tego typu zabiegi są czymś niezwykle ważnym i muszę przyznać, że ja również lubię dbać o zieleń w moim ogrodzie. Jakiś czas temu również kupiliśmy specjalny komplet ogrodowy https://ogrodolandia.pl/komplety-ogrodowe aby móc w nim doskonale spędzać czas.
OdpowiedzUsuńŚwietnie jest ten artykuł. Mam nadzieję, że będzie ich więcej.
OdpowiedzUsuńDzięki za tak dużą ilość przydatnych informacji! https://ogrod24.com/milwaukee
OdpowiedzUsuńA ja z kolei interesuję się etapami wzrostu trawy i widzę, że w tym temacie można znaleźć wiele ciekawych oraz jednocześnie interesujących informacji. Sama znalazłam je na stronie https://www.wybudujmydom.pl/jak-dlugo-wschodzi-trawa-etapy-wzrostu-trawy-krok-po-kroku/ , więc możecie sprawdzić, co i jak dzieje się krok po kroku. Teraz jest etap, gdzie rozpoczynamy prace w swoim ogrodzie i na pewno chcemy zadbać o piękny wygląd trawnika.
OdpowiedzUsuńZauważyłam już jakiś czas temu, że gdy nie przycinam trawy bardzo krótko to znacznie lepiej rośnie, jest gęstsza i bardziej zielona. Nie jest wcale tak, że muszę częściej kosić co też jest plusem dla mnie. Podstawa to też dobry nawóz, szczególnie w suche lato. Dobrze działa http://florovit.pl/hobby/produkty/florovit-nawoz-do-trawnikow a to sprawdzony producent także bez obaw można stosować.
OdpowiedzUsuń